Bardzo ważna zasada przy wdrażaniu MPS (Master Production Schedule)
W trakcie projektowania procesu planowania produkcji (czy rozbudowywaniu go o MPS elementy związane z S&OP), bardzo często określamy coś co nazywamy horyzontami planowania.
Horyzont planowania lub horyzonty zamrożone to umownie określony okres czasu od dnia dzisiejszego w którym nie chcemy zmieniać naszych planów produkcyjnych. Czyli niezależnie od zmian zapotrzebowania w tym okresie nasz plan produkcji jest już zamrożony i nie chcemy wprowadzać, żadnych modyfikacji.
Potrzeba wprowadzenia horyzontu (okresu) zamrożonego może brać się z kilku czynników ale najczęstszym jest elastyczność łańcucha dostaw. Bo co z tego, że zwiększymy plan produkcji na przyszły tydzień skoro wiemy, że nasi dostawcy nie będą w stanie tak szybko dostarczyć nam dodatkowego materiału. Oczywiście im większa elastyczność dostawców tym krótszy okres zamrożony.
I jednym z powtarzających się błędów w procesie wdrożenia MPS jest nie tyle nieokreślenie okresu zamrożonego, co zignorowanie go przy wdrożeniu. Objawia się to w sytuacji kiedy ładując plan do systemu ERP po raz pierwszy, poziomujemy go od dnia dzisiejszego, bez zważania na to, że nasz okres zamrożony to 3 miesiące. Daje nam to efekt, że plan na najbliższe trzy miesiące zostaje zmieniony co wywraca często do góry nogami nasz łańcuch dostaw. A to skutkuje tym, że MPSa nie jesteśmy w stanie zrealizować. Pogarszają się wyniki i wsparcie organizacji dla całego przedsięwzięcia zaczyna słabnąć.
A jak powinno sie postąpić? W procesie tworzenia planu najbliższe 3 miesiące (jeśli nasz okres zamrożony to 3 miesiące – dla niektórych branż to abstrakcja, rozumiem) powinny zostać niezmienione. Czyli np. plan wygenerowany oryginalnie przez MRP powinien zostać przekopiowany 1:1 do nowego MPS. Pozwoli to zapewnić stabilność łańcucha dostaw i większą przewidywalność efektów.